poniedziałek, 11 lipca 2016

Zima


Obsrany, obszczany śnieg –
gówno wyziera spod niego.

Obsrany, obszczany śnieg –

strużką moczu naznaczony.
Zwarta twa powłoka niczym kupa

ze zmarzniętego
psiego

odwłoka.

Lecz kiedyś przyjdą roztopy
i nurt wartki

porwie brązową strugę.

O, radosny stolcu,
co żywo brniesz przed siebie,

zgiń w zimowym
tęsknym

słońcu.
Nienawidzę ciebie!

                                              
AD, 27.01.2014

 
P. Bruegel Starszy, Myśliwi na śniegu (1565)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz